W skład marihuany wchodzi kilkadziesiąt związków chemicznych, zwanych kannabinoidami. Większość społeczeństwa kojarzy zazwyczaj jeden z nich – THC, czyli psychoaktywny tetrahydrokannabinol. Coraz więcej osób potrafi również wymienić CBD, czyli kannabidiol, który wykazuje szereg leczniczych właściwości. A co z pozostałymi?
Nie sposób wymienić i opisać wszystkich substancji znajdujących się w marihuanie. Roślina ta nieustannie jest obserwowana przez badaczy i co rusz odkrywa swoje nowe oblicza. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że jest absolutnie wyjątkowa. My również postanowiliśmy się jej przyjrzeć i wyróżnić cztery najpopularniejsze związki wchodzące w jej skład.

THC – tetrahydrokannabinol

O tej substancji słyszał chyba każdy. Nierozerwalnie kojarzy się z marihuaną. To ona odpowiada za jej psychoaktywne działanie. Im większe stężenie, tym większa moc. Tetrahydrokannabinol wykazuje jednak wiele leczniczych właściwości, między innymi łagodzi ból i nudności, działa nasennie i antyoksydacyjnie, odpręża oraz pobudza apetyt.

CBD – kannabidiol

Ta substancja zyskuje popularność odkąd coraz więcej mówi się o medycznych odmianach marihuany. CBD to składnik oleju konopnego. Jej lecznicza moc potrafi zaskoczyć. Doskonale łagodzi bóle o różnym nasileniu i mdłości, a także potrafi redukować napady padaczki czy spastyczność mięśni. Wykazuje również działanie przeciwnowotworowe. Pobudza apetyt i dodaje energii. Jest wykorzystywana między innymi w łagodzeniu objawów stwardnienia rozsianego czy ubocznych skutków chemioterapii.

CBN – kanabinol

Nieco mniej znana substancja, jednak równie istotna. Działa między innymi przeciwzapalnie i nasennie. Świetnie radzi sobie z bólem i, podobnie jak CBD, może redukować spastyczność mięśni.

CBG – kanabigerol

Ten związek także wykazuje szereg leczniczych działań, między innymi obniża ciśnienie krwi i stymuluje wzrost kości. Ma również działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne.
W Polsce zabronione jest palenie i uprawa konopi indyjskich! Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii nasiona konopi indyjskich nie są ani narkotykiem (tzn. żadną z substancji wyszczególnionych w załącznikach do Ustawy), ani prekursorem, co oznacza, ze nie są objęte szczególnymi zasadami dotyczącymi posiadania, handlu. Dlatego też, legalne jest kupno, posiadanie i kolekcjonowanie nasion marihuany (konopi). Jednak kiełkowanie, uprawa, nawet samo przygotowanie pod uprawę jest nielegalne w świetle prawa (art.45 /i nast./ p.3. i 4. Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 29 lipca 2005 z późn. zmianami).