Marihuana a fibromialgia

Fibromialgia jest długotrwałą dolegliwością reumatyczną tkanek miękkich, jakiej wtórują duże uciski kostno-mięśniowe oraz wykończenie. Amerykańskie Centrum Kontroli oraz Zapobiegania Chorobom (CDC) podaje, iż dolegliwość owa dotyka blisko 2 proc. dorosłych osób. Cierpiący stosują wielokrotnie środki znieczulające, niesteroidowe środki przeciwzapalne oraz antydepresanty, natomiast teraz nie istnieją środki, jakie potrafiły usunąć fibromialgię.

Marihuana natomiast fibromialgia

Chroniczny brak leczenia, jakie odniosłoby sukces, zmusza specjalistów do stałego poszukiwania takiej formy leczenia, jaka będzie w stanie ograniczyć ból asystujący chorym walczącym z ową dolegliwością. Zaobserwowano, iż marihuana z nasion cannabis, natomiast praktycznie jej treści, w decydującej mierze THC, pobudzają system endokannabinoidowy by wybierał poprzez czujniki kannabinoidowe przekaźniki odpowiadające za praktycznie działanie pełnego systemu. Uzupełniając braki tychże nośników, można w dużym stopniu ograniczyć sygnały dolegliwości oraz pozostałe choroby. Niemal takie same skutki zapewnia stosowanie marihuany czy przyjmowanie syntetycznych treści.

Objawy oraz ich negatywny wpływ na życie chorego

Sygnały fibromialgii nie są widoczne z zewnątrz. W łacinie „Fibro” znaczy tkankę włóknistą, „myo” to po grecku mięsień, natomiast „algia” – ból. Dolegliwość zaliczana jest jako reumatyczna, przywodząca zapalenie stawów, bo oddziałuje na miękką tkankę włókniską (m.in. mięśnie) ścięgna oraz więzadła. Nie jest to natomiast oczywiście taka sama dolegliwość jak zapalenie stawów – nie niszczy stawów ani mięśni.